Przykład

LITERATURA PODMIOTU:
1)    Dickens Ch., Opowieść Wigilijna, Zielona Sowa, Kraków 2009.
2)        Kafka F., Cztery opowiadania; List do ojca, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2003.
3)    Mickiewicza A., Dziady, Czytelnik, Warszawa 1967 .
4)    Shakespeare, W., Tragedia Macbetha, Zielona Sowa, Kraków  2004.
5)    Sienkiewicz H., Potop, Zielona Sowa, Kraków 2005.
6)    Wierczyński S., Kuraszkiewicz W., Sławska A., Polskie wierszowane legendy średniowieczne, Zakład Narodowy im. Ossolińskich Polskiej Akademii Nauk, Wrocław 1962 .

LITERATURA PRZEDMIOTU:
1)    Borowy W., Sens przemiany Gustawa w Konrada [w:] Makowski S., Szymanis E., Adam Mickiewicz, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1992.
2)    Kijas J., Potop Henryka Sienkiewicza, Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, Warszawa 1960 .
3)    Komorowski J., "Makbet" Williama Shakespeare'a, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1989 .
4)    Kott J., Szkice o Szekspirze, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1962 .
5)    Michałowska T., Średniowiecze, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999. 
6)    Stępień P., Z literatury religijnej polskiego średniowiecza. Studia o czterech tekstach: kazanie na dzień św. Katarzyny, Legenda o św. Aleksym, Lament Świętokrzyski, Żołtarz Jezusow, Nakł. Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2003.
7)    Wydmuch M., Franz Kafka , Czytelnik, Warszawa 1982 .


RAMOWY PLAN WYPOWIEDZI:
1.    Określenie problemu:
     Metamorfoza i moralne rozterki bohaterów jako główny czynnik kształtujący osobowość i dalsze życie.
2.    Kolejność prezentowanych argumentów:
     Legenda o św. Aleksym – przemiana wewnętrzna jako droga dążenia do doskonałości
     Cudowne narodziny  i ślub Aleksego.
     Ascetyczny żywot i śmierć św. Aleksego.
     Makbet – przemiana z idealnego rycerza w mordercę
     Przepowiednia czarownic jako moment zwrotny w  życiu Makbeta.
     Pierwsze zabójstwo i świadomość zmiany.
     Jedynym ratunkiem śmierć.
     Dziady cz. III  - przemiana romantycznego kochanka w bojownika o wolność
     Nieszczęśliwa miłość Gustawa.
     Przeistoczenie się w Konrada.
     Mała i Wielka Improwizacja.
     Klęska w walce z Bogiem.
     Opowieść wigilijna – przemiana ze skąpca w człowieka szczodrego
     Życie Scrooge’a w skąpstwie i samotności.
     Ostrzeżenie Jakuba Marleya.
     Wizyta pozostałych trzech duchów (przeszłych, teraźniejszych i przyszłych świąt)
     Wstrząsająca wizja pogrzebu i natychmiastowa zmiana.
     Potop – przemiana z hulaki i awanturnika w obrońcę ojczyzny
     Kmicic pojmuje, że jest zdrajcą narodu i przechodzi metamorfozę.
     Przybranie imienia Babinicz pieczętuje przemianę.
     Odkupienie swoich win przez walkę w obronie kraju.
     Przemiana – przemiana wewnętrzna z postaci ludzkiej w postać robaka.
     Dotychczasowe życie Gregora Samsa.
     Przemiana zewnętrzna jako przejaw braku życia wewnętrznego.
3.    Wnioski:
     Przemiany wewnętrzne można podzielić na pozytywne (np. Kmicic)  i negatywne (np. Makbet).
     Do zmiany wewnętrznej dochodzi w sytuacji ekstremalnej, nietypowej, gdy należy zmierzyć się ze złem, niesprawiedliwością czy bezsensem własnej egzystencji.
     Zmieniamy się pod wpływem jakiejś siły zewnętrznej lub ulegając własnym namiętnościom.
     Nawet jeśli popełnimy błąd, to zawsze możemy się zmienić i uczynić swoje życie lepszym.



Szanowna Komisjo!
    Tematem mojej prezentacji są przemiany wewnętrzne określające osobowość bohatera, na przykładzie literatury polskiej i obcej.
Wstęp:
    W naturze człowieka leży ciągła przemiana. Wpisana jest w nasze życie podobnie jak potrzeba jedzenia, doświadczania czy kochania. Kształtują nas nowe doświadczenia, spotkani ludzie i nasze otoczenie. Pod wpływem tych wymienionych ale także wielu innych czynników zmieniany się po trochu każdego dnia swojego życia. Najbardziej widoczne dla innych są  zmiany zewnętrzne, związane najpierw z dojrzewaniem, a później ze starością. Nie należy jednak zapominać o tych najważniejszych zmianach wewnętrznych, bo to one związane są z tym kim jesteśmy. Z uwagi na powszechność transformacji wewnętrznych nikogo nie powinno dziwić, że jest to motyw bardzo często wykorzystywany w literaturze. Jego zastosowanie nie tylko w ciekawy sposób wpływa na świat przedstawiony, ale może także posłużyć do zaprezentowania wielu intrygujących problemów. Metamorfoza bohatera literackiego wpływa nie tylko na sposób zachowania, myślenia czy postępowania ale nawet ubierania. Najczęściej wynika z jakiegoś doniosłego wydarzenia, które urasta do rangi najważniejszego wydarzenia w biografii danej postaci. Zdarza się jednak, że zmiana ideologii, stanu ducha, psychiki czy poglądów politycznych jest o wiele łatwiejsza niż brak zmiany. O czym możemy przekonać się wspominając tytułowego bohatera Księgi Hioba. Karty biblijnego poematu opowiadają o losach sprawiedliwego i zacnego męża, który został wystawiony przez Boga na straszną próbę. Szatan sprawił, że utracił majątek, odwrócili się od niego przyjaciele, zmarły jego dzieci, został rażony trądem, a na koniec wysłuchiwał jak szydzi z niego własna żona. Pomimo tych wszystkich nieszczęść Hiob nie zwątpił w miłość Boga i nie zmienił swojej postawy. Przez cały czas był przekonany, że dobrze postępuje i prosił Boga o uniewinnienie. Jest to jednak jeden z nielicznych przykładów, gdzie bohater pod wpływem tak silnych bodźców nie zmienił się wewnętrznie.
    W dzisiejszym wystąpieniu skoncentruję się na przedstawieniu przemian jakie zaszły w przypadku wybranych postaci pochodzących w większości z odmiennych okresów literackich . Znajdują się wśród nich bohaterowie wywodzący się zarówno z literatury polskiej, tacy jak: św. Augustyn, Konrad czy Kmicic, jak i obcej: Makbet, Ebenezer Scrooge oraz Gregor Samsa. W każdej z wymienionych postaci  zaszły przemiany nieodwracalnie, które na zawsze zmieniły ich życie. Zupełnie różne były nie tylko efekty tych przemian ale także okoliczności w jakich do nich doszło, inaczej też wyglądało  życie bohaterów przed i po metamorfozie. Rozterki moralne i przemiany wewnętrzne były dla nich głównym czynnikiem kształtującym osobowość oraz dalsze losy. O czym więcej  w dalszej części prezentacji.
Legenda o św. Aleksym - anonim
    Motyw przemiany szczególnie upodobali sobie twórcy średniowieczna. Charakterystyczny jest dla nich silny wydźwięk dydaktyczny, przemiany mają pouczać i mobilizować do dążenia ku świętości. Doskonałym przykładem jest tu pochodząca z X w. legenda o św. Aleksym. W pierwszych wersach anonimowego tekstu mamy zwrot do Jezusa o wsparcie intelektu i łaskę boskiego natchnienia.  Dalsze wersy opowiadają o prawości i bogobojności Eufamijana i  Aglijas, którzy długo nie mogli doczekać się potomka. Usilnie prosili więc Boga, aby obdarzył ich dziecięciem, aż Ten w końcu wysłuchał ich próśb. Gdy Aleksy skończył 24 lata, ojciec pozwolił mu wybrać sobie żonę. Oblubienicą została córka cesarska, a obrządku zaślubin dokonał sam papież. W noc poślubną w Aleksym zachodzi silna wewnętrzna przemiana. Posłuszny dotąd woli ojca postanawia zwrócić żonie obrączkę i opuścić dom rodzinny, aby służyć Bogu.
A gdy się s nią pokładał,
Tej nocy s nią gadał,
Wrócił zasię pierścień jej
Zabiera ze sobą tyle złota i srebra ile może udźwignąć i rusza w świat. Wkrótce rozdaje kosztowności i sam zostaje żebrakiem, czas spędzając na modlitwie i rozmyślaniach o Bogu. Na progu kościoła pod którym żebrał zdarzył się pierwszy cud. Klucznikowi objawiła się Maryja, zeszła z obrazu i kazała otworzyć drzwi kościoła, aby Aleksy mógł się ogrzać w zimną noc. Działo się to często, więc wkrótce rozeszła się wieść o cudach. Aby uniknąć rozgłosu Aleksy wyruszył w podróż do Rzymu. Zamieszkał pod schodami rodzinnego domu, mimo to nikt z rodziny i służby nie rozpoznał w nim zaginionego syna. Żywił się resztkami z pańskiego stołu, służba wylewała na niego pomyje i wyśmiewała się z niego. Po 16 latach takiego życia był już bliski śmierci. Zdążył jednak napisać list, w którym zrelacjonował swój żywot i zmarł:
A leżał tu sześćnaćcie lat,
Wsz(y)tko cirpiał prze Bog rad;
Siodmegonaćcie lata za morzem był,
Co sobie nic czynił.

Po śmierci zaczęły dziać się liczne cuda: wszędzie biły dzwony, świece płonęły żywym ogniem, a woń unosząca się z jego ciała miała moc uzdrawiającą.
    Przemiana Aleksego została przedstawiona w sposób typowy dla literatury hagiograficznej : w prologu prośba opowiadającego o natchnienie, bohater rodzi się w cudownych okolicznościach, zachowuje czystość w małżeństwie, za jego życia i po śmierci dzieją się cuda, jest czczony, umartwia się i cierpi. Św. Aleksy dobrowolnie zrezygnowała z bogactwa i szczęścia rodzinnego. Życie doczesne po przemianie straciło dla niego wartość, najważniejsze stało się męczeństwo, za które nagrodą było wzięcie duszy do nieba. Konsekwentnie realizował swój cel, żyjąc w ascezie  fizycznej  i duchowej . Oddał się Bogu bez reszty, wyrzekł się wszystkiego aby dostąpić świętości. Wiódł doskonałe życie i godnie umarł, mimo że bez patosu, na progu swojego rodzinnego domu. Średniowieczni autorzy rozważając sens czynów Aleksego, wspominali o przepełniającej go miłości ku bogu, ukazywali ją jako świętą przyczynę jego bolesnych wyborów i źródło, z którego czerpał siły do przetrzymania najtrudniejszych prób i najcięższych pokus.
Makbet – William Szekspir
    Zupełnie odmienną wizję przemiany wewnętrznej możemy dostrzec w renesansowym dramacie angielskiego poety i dramaturga Williama Szekspira zatytułowanym Makbet. Pewnego dnia tytułowy bohater spotyka w lesie trzy wiedźmy, które tytułują go: tanie Glamis, tanie Kawdoru, przyszły królu. Pierwsza z tych godności jest rzeczywista, a dwie pozostałe mają rangę wróżby. Szczególnie myśl o prawdziwości ostatniego elementu wróżby rozbudza w Makbecie pragnienie panowania królewskiego. Dotąd honorowy, wierny i prawy rycerz zmienia się wewnętrznie pod wpływem usłyszanej przepowiedni. Ujawniają się jego silne ambicje i wzrasta żądza władzy. Mimo to ma jednak zbyt wiele skrupułów by dopomóc przepowiedni, a tym samym zabić króla Dunkana. Wtedy Lady Makbet żąda popełnienia morderstwa, jak potwierdzenia męskości męża, a poniekąd także jego miłości. Po pierwszym zabójstwie Makbet mówi:
Odtąd nie ma
Nic poważnego wśród rzeczy śmiertelnych,
Wszystko zabawą. I sława, i świętość
Umarły. Wino życia jest scedzone.
Aby lepiej zrozumieć sens wypowiedzianych słów warto odwołać się do zdania jakie  André Malraux  wkłada do ust jednego z bohaterów utworu pt. Dola Człowiecza: Mężczyzna, który nigdy nie zabił jest prawiczkiem. Zabójstwo jest zatem poznaniem i nie można doświadczyć go w pełni inaczej niż zabijając. Dokonanie zabójstwa zmienia tego, który zabił. Od tej chwili jest kim innym i czym innym jest dla niego świat, w którym żyje.  Makbet zabijając po raz pierwszy przekroczył pewną granicę. Powoli zaczyna też rozumieć jak bardzo się zmienił. Sądził, że zabijając uda mu się wyjść z koszmaru i skończą się jego obawy, że nie jest w stanie zabić króla. Ale o wiele gorszym koszmarem okazuje się samo morderstwo. Makbet, który zabił zupełnie się zmienił, nie tylko wie, że może i potrafi zabić, ale nawet musi dalej to robić. Pierwsza zbrodnia pociąga za sobą kolejne. Po zmordowaniu prawowitego władcy musi zabić musi też świadków zbrodni i tych, którzy ją podejrzewają. Zabić musi synów i przyjaciół tych których przedtem zabił. Potem musi zabijać wszystkich, bo wszyscy są przeciwko niemu. W końcu sam zostaje zabity. Historia w Makbecie jest przedstawiona jak przerażający koszmar.
Jestem pogrążony
We krwi tak głęboko, że gdybym nawet
Teraz zatrzymał się, to powrót byłby
Tak samo trudny jak brnięcie dalej
Unurzani we krwi są tutaj wszyscy: mordercy i ofiary, unurzany we krwi jest cały świat, który także uległ diametralnej przemianie, ale bardziej w świadomości Makbeta niż w rzeczywistości. Tutaj morderstwo, myśl o morderstwie i lęk przed nim przenika wszystko. Istnieje tylko jedno marzenie: marzenie o morderstwie, które przerwie ciąg zbrodni, które będzie wyjściem z koszmaru i wyzwoleniem. Od samego morderstwa gorsza jest bowiem myśl o morderstwie, które ciąży, którego trzeba dokonać, od którego nie można uciec. Makbet na naszych oczach zmienia się w seryjnego zabójcę dla, którego jedynym końcem cierpień okazuje się być śmierć. Zmiany jakie w nim zaszły doprowadziły do tego, że przegrał własne życie.
Dziady cz. III – Adam Mickiewicz
    Najbogatszą gamę przemian funduje czytelnikowi literatura romantyczna. Niemal każdy bohater ulega tu wewnętrznej przemianie. Najczęściej ze zwykłego człowieka zmienia się w wielkiego patriotę, który jest gotów poświęcić swoje życie w służbie ojczyźnie. Bohatera takiego odnajdujemy w III cz. Dziadów Adama Mickiewicza. Jest nim Gustaw, czyli romantyczny kochanek z IV cz. Dziadów, który porzucony przez ukochaną, jedyną możliwość ucieczki od cierpień widzi początkowo w samobójstwie. Poprzez symboliczną zmianę imienia zachodzi w nim duchowa przemiana i staje się bojownikiem narodowej sprawy o wolność. Do metamorfozy dochodzi w celi klasztoru Bazylianów w Wilnie przerobionej na więzienie. O duszę śpiącego Gustawa walczą dobre i złe duchy. Więzień budzi się ze snu z poczuciem rychłego uwolnienia oraz  z niejasną świadomością misji, którą ma do wypełnienia. Na ścianie celi kreśli napis: Tu zmarł Gustaw (…) narodził się Konrad. Ma silne poczucie, że został wybrany, czuje się reprezentantem narodu. Współwięźniowie doceniają jego talent, ale nie zawsze rozumieją jego poezję. O północy śpiewa pieśń zemsty z  z refrenem: Zemsta, zemsta, zemsta na wroga | Z Bogiem i choćby mimo Boga. Potem następuje tzw. Mała Improwizacja, która odsłania dążenia Konrada do osiągnięcia najwyższego poznania. W wizji widzi siebie jako orła wznoszącego się by z góry przeniknąć przyszłość. Poznanie nie jest jednak dane Konradowi, a proroctwo przerywa wizja ogromnego kruka, który jest strażnikiem tajemnic. Konrad zachowuje się jak duchowy przywódca narodu, ten który najbardziej go ukochał i który czuje wszystkie jego cierpienia. Pragnie przejąć od Boga rząd nad duszami ludzkimi, by poprowadzić naród polski ku wolności. Wobec milczenia najwyższego zaczyna podejrzewać, że jest on tylko mądrością, a miłość to Jego pomyłka liczebna. Prometejski  bunt pomimo szlachetnych pobudek jest jednak buntem szatańskim. To szatan wypowiada ostatnie słowa Wielkiej Improwizacji i zarzuca Bogu, że nie jest ojcem świata… ale carem. Już sam fakt utożsamiania Boga z szatańskim tyranem otwiera złemu duchowi drogę do duszy bohatera. Od wpływu diabła Konrada uwalnia modlitwa skromnego ks. Piotra. Podczas egzorcyzmów ksiądz bierze na siebie grzechy Konrada, który zostaje wybawiony z mocy szatana, gdyż kochał wiele, kocha wielu. Mimo, że Konrad i Gustaw to ta sama osoba, cechuje ich zupełnie różna osobowość, pod względem postawy życiowej, celów, aspiracji i zachowań. Konrad to przede wszystkim poeta i wizjoner, gotów poświęcić swoje życie w walce o wolność ojczyzny i szczęście rodaków. Nie przypomina już w niczym Gustawa - romantycznego kochanka. Konrad zamienił miłość indywidualną, do jednej kobiety, na miłość do całego narodu.
Opowieść wigilijna – Charles Dickens
    Przykłady bohaterów, którzy ulegli silnej przemianie wewnętrznej odnajdujemy także w pozytywizmie. Postacią taką jest główny bohater opowiadania Charlesa  Dickensa zatytułowanego Opowieść Wigilijna. Ebenezer Scrooge jest człowiekiem pozbawionym uczuć, nieczułym na potrzeby innych, samotnym sknerą, który nie lubi dzieci. Głęboka przemiana zachodzi w nim w czasie nocy wigilijnej, gdy nawiedza go duch zmarłego partnera w interesach – Jakuba Marleya. Wizyta ma uchronić Scrooge’a od cierpień, podobnych do tych jakie musi znosić teraz Marley, gdyż za życia podobnie jak Scrooge zajmował się jedynie pomnażaniem majątku i z nikim się nie liczył. Naszego bohatera nawiedzają jeszcze trzy duchy. Pierwszy z nich to duch Minionych Świąt Bożego Narodzenia, który przypomina Scrooge’owi, że już jako młody mężczyzna spędzał święta samotnie. Odrzucił wtedy miłość do dobrej i wrażliwej kobiety, która nie mogła znieść jego skąpstwa. To wspomnienie wywołuje w nim ból, uświadamia sobie, że mógłby teraz być szczęśliwym ojcem i mężem. Następnie nawiedza go duch Obecnych Świąt Bożego Narodzenia, który pokazuje mu jak wygląda ten dzień u jednego z jego pracowników. Dom jest przepełniony miłością ale brakuje w nim pieniędzy, szczególnie na leczenie jednego z dzieci, które jest tak chore, że może nie doczekać kolejnych świąt. Mimo to pracownik nie pozwala mówić źle o Scrooge’u, co bardzo go wzrusza. Odwiedza go także Duch Przyszłych Świąt Bożego Narodzenia, który ukazuje mu najbardziej wstrząsającą scenę przyszłego pogrzebu. Okazuje się, że ludzie z otoczenia starca przyjęli jego śmierć raczej z ulgą i radością, niż z rozpaczą. Szczególnie ta ostatnia wizja wstrząsnęła Scrooge’m tak bardzo, że w jednym momencie postanowił zmienić swoje życie. Odtąd istniał także dla innych, czerpiąc radość z dzielenia się swoim bogactwem. W końcu zrozumiał, że żył z nieodpowiednim nastawieniem do ludzi i świata. Stał się szczodry i serdeczny, taki jak był za młodu, przed śmiercią siostry, jedynej jak się zdawało osoby, która kiedykolwiek się o niego troszczyła.
Niektórzy wyśmiewali zmiany jakie w nim zaszły ale on nic sobie z tego nie robił. Był na tyle mądry, iż wiedział, że wszystko, co kiedykolwiek zdarzyło się ku dobremu na tej naszej ziemi, było początkowo przedmiotem drwin pewnego gatunku ludzi (…) W jego własnym sercu gościła pogoda i to mu wystarczało.
Potop – Henryk Sienkiewicz
    Potop Henryka Sienkiewicza podobnie jak Opowieść Wigilijna powstał w pozytywizmie. Jednym z głównym bohaterów tej powieści historycznej jest Andrzej Kmicic. Młody chorąży orszański, doskonały żołnierz i dowódca: odznaczył się męstwem w bitwie z armią kozacko - tatarską Chmielnickiego pod Beresteczkiem. Przed przemianą posiada wiele negatywnych cech. Ma skłonność do warcholstwa i okrucieństwa, czego dał dowód gdy wraz ze swymi towarzyszami zdemolował Lubicz i okrutnie obszedł się z mieszkańcami Upity. Gdy jego kompanów zabijają Butrymowie próbuje się mścić podpalając Wołomontowicze. Lubi też chełpić się swoimi czynami  i jest bardzo porywczy. O tym ostatnim przekonujemy się, gdy porywa Oleńkę Billewiczówne - zgodnie z testamentem miała zostać jego żoną. Zostaje wtedy ośmieszony i ranny w pojedynku z Michałem Wołodyjowskim. Ten ostatni mówi o nim wówczas: Dziwny to człowiek, w którym tyle dobrego co i złego się miesza. Naiwny w sprawach politycznych uwierzył Radziwiłłowi i przekonany o jego patriotycznych zamiarach składa mu śluby wierności. Tym większa jest jego rozpacz Kmicica, gdy Radziwiłł zawiera sojusz ze Szwedami. Wówczas odwraca się od niego Oleńka, a on sam nazywany jest zdrajcą ojczyzny. Mimo to Radziwiłłowi udaje się go przekonać, aby rozbił zbuntowanych przeciw niemu i wiernych królowi żołnierzy. Kmicicowi udaje się wybłagać u Radziwiłła darowanie życia: Skrzetuskiemu, Zagłobie i Wołodyjowskiemu. Nie wie jeszcze, że Radziwiłł tajnym listem łamie dane mu słowo i wydaje rozkaz zgładzenia oficerów. Kmicic jako renegat ma zostać rozstrzelany po ujęciu go przez Wołodyjowskiego w Billewiczach. Ratują go znalezione (przy nim) przez Zagłobę listy Radziwiłła, w których hetman zarzuca swemu podwładnemu darowanie życia zbuntowanym oficerom. Mimo licznych wątpliwości Kmicic nadal trwał przy boku Radziwiłła. Dopiero w rozmowie z księciem koniuszym, który mniemając, że ma do czynienia z zaufanym i bezwzględnym stronnikiem brata – szczerze  ujawnił prawdziwe i egoistyczne motywy działań Radziwiłłów. Kmicic postanawia nawet porwać Bogusława Radziwiłła, by ujawnić matactwa braci, ale ten ucieka raniąc go strzałem z pistoletu w głowę. Odkrycie prawdy jest dla Kmicica szokiem i początkiem gruntownej przemiany wewnętrznej.  Uświadamia sobie, że zasłużył na miano zdrajcy ojczyzny, strasznie się za to potępia i przeżywa nawet załamanie. Teraz gdy już  zna prawdę ślubuje Bogu bronić króla, ojczyzny i wiary katolickiej, wypowiada też służbę Radziwiłłom. Przejawem zmian jakie w nim zaszły jest także przybranie nowego imienia Babinicz i udanie się do Częstochowy. Tam przekonuje przeora Kordeckiego o konieczności przygotowania klasztoru do obrony, a potem bohatersko walczy odpierając najeźdźców. Szczytem heroizmu i brawury, a także dowodem na zmiany jakie w nim zaszły jest wysadzenie ogromnego działa -  kolubryny, która bardzo zniszczyła mury obronne. Później udaje mu się przeprowadzić króla Jana Kazimierza do Polski. Zostaje wtedy ciężko ranny i przekonany, że umrze wyznaje królowie swoje prawdziwe nazwisko. Król obdarzył go wtedy miłością i zaufaniem oraz przydzielił do służby wojskowej pod rozkazami Sapiehy.  Po powrocie do zdrowia walczy z Tatarami, nęka wojska Bogusława Radziwiłła, którego  w bitwie pod Prostkami bierze nawet do niewoli. Toczy ciężkie walki na Żmudzi, ocalił nawet przed Szwedami Wołomontowicze. O tym, że jest tam jego ukochana Oleńka, dowiaduje się później. Nauczony stawiać sprawy publiczne ponad prywatne, nie jedzie do Oleńki, lecz na wezwanie Sapiehy odpiera wojska Rakoczego z południowej granicy kraju. Gdy wraca do domu jesienią 1957r. jest ciężko ranny. Wkrótce doznaje zadośćuczynienia za swoje burzliwe i będące świadectwem głębokiej wewnętrznej przemiany życie w służbie Rzeczpospolitej. W kościele w Upicie, w obecności całej szlachty Laudańskiej oraz ukochanej Oleńki, odczytany został list króla Jana Kazimierza, wyliczającego wszystkie zasługi Kmicica - Babinicza dla kraju dokonane podczas potopu szwedzkiego. W liście królewskim wskazany został jako wzór do naśladowania:
Jako złych ludzi szpetne przeciw majestatowi i ojczyźnie występki, zanim przed sądem niebieskim stanął, już w tym życiu doczesnym mają otrzymać karę, tak równie słusznym jest, ażeby cnota nie zostawała bez nagrody, która cnocie samej blasku chwały, a potomnych zachęty do naśladowania cnych przykładów dodawać winna.
Oskarżony o ciężkie przewinienia, w tym także o zdradę ojczyzny, pokornie i nie oszczędzając siebie, starał się odpokutować grzechy. Z butnego i porywczego zawadiaki i warchoła, przemienia się w patriotę, gotowego oddać życie za ojczyznę.
Kafka – Przemiana
    W dwudziestoleciu międzywojennym występuje wiele utworów ,  w których pojawia się motyw przemiany wewnętrznej. Jednym z oryginalniejszych ale jednocześnie bardziej zawiłych w interpretacji dzieł jest opowiadanie o wiele znaczącym tytle Przemiana niemieckiego pisarza Franza Kafki. Główny bohater Gregor Samsa
obudził się pewnego rana z niespokojnych snów, stwierdził, że zmienił się w łóżku w potwornego robaka.  Leżał na grzbiecie twardym jak pancerz, a kiedy uniósł nieco głowę, widział swój sklepiony, brązowy, podzielony sztywnymi łukami brzuch, na którym ledwo mogła utrzymać się całkiem już ześlizgująca się kołdra. Liczne, w porównaniu z dawnymi rozmiarami, żałośnie cienkie nogi migały mu bezradnie przed oczami.
Bohater noweli jest, a właściwie był młodym komiwojażerem, mieszkał razem z rodzicami i siostrą, musi ciężko pracować aby spłacić długi, w jakie wpędziły Samsów nierozważne interesy ojca. Przez ogrom spoczywających na nim obowiązków nie ma czasu na prowadzenie życia prywatnego i żadnego czasu na swoje przyjemności. Każdy jego dzień wygląda tak samo, wstaje wczesnym świtem i przez cały dzień jest na nogach, prezentuje klientom próbki towarów, gdy wieczorem wraca do domu jest tak zmęczony, że po zjedzeniu kolacji, od razu kładzie się spać. Jest tak pochłonięty obowiązkami, że nie ma czasu ani siły na podjęcie próby wyzwolenia się czy chociażby refleksję nad beznadziejności własnego losu. Nie posiada żadnego życia wewnętrznego, jego działania determinują potrzeby materialne. Jedynym pragnieniem jest utrzymanie posady, zarobienie pieniędzy i spłacenie długów. Na wszystko inne czas ma przyjść później. Najbardziej zaskakujący jest fakt, że przemiana nie dziwi specjalnie nikogo z rodziny, owszem pojawia się zaskoczenie, ale z pewnością nie jest adekwatne do sytuacji. Przemienienie się z postaci ludzkiej w robaka, jest traktowane jak chwilowa dolegliwość, która uniemożliwia młodemu Gregorowi pracę. Przemiana to tylko akt zewnętrzny, które ukazuje nam sposób życia, który czynił z Gregora myślące zwierze. Poza jego wyglądem zewnętrznym nic właściwie się nie zmieniło, został jedynie zamknięty w nowym ciele co uniemożliwia mu pracę. Okazuje się, że jako człowiek nikomu właściwie nie jest potrzebny, nikt nie przejął się tym, że nie jest już człowiekiem. W ciele robaka żyje bardzo podobnie jak żył w ciele człowieka. Jego miejsce w rodzinie właściwie się nie zmieniło - stąd spokojne przyjęcie zmiany jaka w nim zaszłą przez rodzinę. Gregor przemienił się w robaka aby zrozumieć, że żył dotąd jak robak. Metamorfoza sprowadziła bezsensowny byt do właściwej postaci zewnętrznej. Przemiana doprowadziła życie bohatera do ekstremum, co umożliwiło ukazanie beznadziejności i skrajności życia jakie prowadził. Całe opowiadanie możemy odczytać jak jedną wielką metaforą, która w obrazowy sposób przedstawia wyobcowanie człowieka, skupionego na dobrach materialnych.
Zakończenie:
    Przemiany z wszystkich zaprezentowanych postaci łączy fakt, że metamorfozy postaci były miejscem zwrotnym w ich biografii, a ponadto dotykały często bohaterów tytułowych lub głównych. Gdyby nie przemiana nie dokonaliby wielkich i szlachetnych czynów, nie zeszli ze złej drogi postępowania. W większości przemiany miały więc charakter pozytywny ale zdarzało się także, że postać zmieniała się na gorsze, przykładem jest postać Makbeta.
    Człowiek najczęściej zaczyna zmieniać się wewnętrznie, w sytuacji  zaskakującej, ekstremalnej czy nietypowej.  Gdy pojawia się konieczność weryfikacji zasad postępowania, wyznawanych zasad i wartości. A kiedy dochodzi do przemiany wewnętrznej? Otóż jak można zauważyć na zaprezentowanych przykładach, gdy nasz bohater musi zmierzyć się z niesprawiedliwością, złem, a nawet uczuciem bezsensu własnej egzystencji. Czasem dzieje się to za sprawą jakieś obcej, niszczycielskiej siły, która zaczyna oddziaływać na jego życie. Niekiedy same postacie, dały się porwać namiętnościom i nie zważając na nic niszczyły wszystko, co miało dla nich jakąkolwiek wartość.
    Nie zależnie od tego czy zmiana następuje pod wpływem wiary w boga, żądzy władzy czy wstrząsających przeżyć, zawsze odciśnie na nas swoje piętno. To, że możemy się zmieniać jest dla każdego z nas wielką szansą. Nawet jeśli popełnimy błąd, to zawsze możemy się zmienić i uczynić swoje życie lepszym.

Dziękuję za wysłuchanie mojej prezentacji!